Justyna Pilarczyk

Od 1 kwietnia 2019 roku jest nowym rzecznikiem Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, zastępując na tym stanowisku prokurator Małgorzatę Klaus, która pełniła tą funkcję przez 12 ostatnich lat. Justyna Pilarczyk większość zawodowej kariery spędziła w Prokuraturze Rejonowej Wrocław-Stare Miasto. Po nastaniu „dobrej zmiany”, w 2017 r. została delegowana do pracy w prokuraturze okręgowej, gdzie pracuje w wydziale II ds. przestępczości gospodarczej.

Justyna Pilarczyk znana jest przede wszystkim z umorzenia śledztwa wobec szefowej dolnośląskiego ONR - Justyny Helcyk, która w 2016 roku podczas antyuchodźczej manifestacji na wrocławskim Rynku krzyczała ze sceny: „Oni [muzułmanie - przyp. red.] uważają, że białe kobiety niemuzułmańskie trzeba gwałcić! Biała Europa zmierza ku upadkowi. Rządzą nami żydowscy imperialiści, a przybysze wyrżną nas wszystkich w pień! Przyjadą po dzieci, staruszki i wszyscy będziemy bez głów! Nie pozwolimy, by islamskie ścierwo zniszczyło naród polski”.

Mimo, że pierwotnie Justyna Pilarczyk skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Helcyk, to w październiku 2016 r. kiedy proces szefowej ONR miał się rozpocząć, akt oskarżenia wobec niej został z sądu wycofany. Za Helcyk wstawili się zastępca szefa Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu Jerzy Duplaga, który materiał dowodowy przeciwko niej nakazał uzupełnić, a także Ministerstwo Sprawiedliwości i poseł Adam Andruszkiewicz, obecnie wiceminister cyfryzacji.

Analizę śledztwa zlecono Justynie Pilarczyk. A ta, choć w sprawie nie pojawiły się żadne dodatkowe okoliczności, śledztwo ostatecznie umorzyła. Stało się tak w kwietniu 2017 r., miesiąc po oddelegowaniu jej do pracy w prokuraturze okręgowej, co dla prokuratora oznacza awans nie tylko zawodowy, ale również finansowy. (19.03.2019)

Prokurator Pilarczyk pojawia się także w sprawie przekrętu w Polskim Czerwonym Krzyżu. Jeden ze świadków zeznał, że w 2011 r. zgłoszono się do niego, aby na prośbę Dawida Jackiewicza (wówczas jednego z głównych polityków PiS w regionie), wyłożyć kolejne środki na kampanię dzisiejszego Prokuratora Krajowego Bogdana Święczkowskiego. Śledztwo zostało wydłużone do 9 listopada 2019, więc nie poznamy jego wyników przed wyborami parlamentarnymi. – Ostatni raz przesłuchiwany byłem dokładnie rok temu, przed wakacjami – mówi „Gazecie Wyborczej” jedna z osób, której przedstawiono w tej sprawie zarzuty. Prokurator Pilarczyk odmawia też informacji, czy w śledztwie przesłuchani zostali już b. minister edukacji, a obecnie eurodeputowana, Anna Zalewska i poseł Piotr Babiarz. Jak zeznał jeden z podejrzanych, to ich kampanie zasilić miały pieniądze z PCK.

http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,24921143,sledztwo-w-sprawie-afery-w-pck-wydluzone-pada-w-nim-nazwisko.html

http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,24564674,po-interwencji-ministerstwa-wycofala-z-sadu-akt-oskarzenia-przeciwko.html

https://www.radiowroclaw.pl/articles/view/85502/Malgorzata-Klaus-nie-bedzie-juz-rzecznikiem-Prokuratury-Okregowej-we-Wroclawiu

http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/7,35771,21777064,brunatna-szefowa-nietykalna.html

POWÓD UMIESZCZENIA W SERWISIE: budzące wątpliwości zaniechanie śledztwa

POWÓD UMIESZCZENIA W SERWISIE: decyzja budząca wątpliwości