Piotr Piątek
Prokurator IPN w czasach „pierwszego PiS” zasłużył na uwagę publiczną w związku z działaniami z lat 2006-2007, kiedy ministrem sprawiedliwości był Ziobro, a wiceministrami komunistyczny sędzia Kryże i przyszły prezydent Duda. Postępowanie prokuratora wpisuje się w praktykę postępowania rządzącej partii PiS.
W 2006 roku prokurator Piątek prowadził śledztwo przeciwko autorom stanu wojennego i wezwał jako podejrzanego gen. Michała Janiszewskiego – jednego z czterech głównych zbrodniarzy wprowadzających stan wojenny. Żona Janiszewskiego odpowiedziała, że mąż jest chory. Wtedy Piątek, z „niewiadomych powodów” uznał, że Janiszewski umarł i wniósł w kwietniu 2007 r. akt oskarżenia tylko przeciwko Jaruzelskiemu, Kiszczakowi i Kani. Tymczasem Janiszewski żył jeszcze prawie 10 lat i parokrotnie ta wiadomość docierała do prokuratury. Bezkutecznie.
Za działanie na szkodę interesu publicznego grozi Piątkowi do trzech lat więzienia. Przedawnienie nastąpi dopiero po 20 latach.
https://www.rp.pl/Historia/190419320-Usmiercenie-gen-Janiszewskiego-Zla-wola-prokuratora-z-IPN.html
POWÓD UMIESZCZENIA W SERWISIE: decyzja budząca wątpliwości