Artur Maludy
Szef prokuratury regionalnej w Szczecinie. Awansowany na to stanowisko 24 marca 2016. Wcześniej nie pełnił funkcji kierowniczych. Lokalna prasa opisywała jego skłonności do zajmowania się podsłuchami i wszczynania kontrowersyjnych śledztw, np. posądzenie szefa restauracji o rozdawania „wejściówek” do darmowej „Strefy Kibica”.
Kieruje prokuraturą, która ma szczególny status zaufania Zbigniewa Ziobro. Dlatego, w sprawach, na których zależy ministrowi sprawiedliwości podejrzani są wożeni do Szczecina, mimo że zarzucane im czyny dokonywane były w Warszawie czy innych miejscowościach.
Tak było ze skandalicznym postępowaniem wobec zatrzymanego w grudniu 2018 byłego kierownictwa Komisji Nadzoru Finansowego. Wiceszef KNF Wojciech Kwaśniak, który wykrył nieprawidłowości w SKOK Wołomin, usłyszał zarzut mówiący o niedopełnieniu obowiązków związanych z... nadzorem nad SKOK Wołomin.
Odpowiedzialnym za decyzję o zatrzymaniu 6 grudnia 2018 roku byłego przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego Andrzeja Jakubiaka i sześciu podległych mu urzędników, w tym byłego wiceszefa KNF Wojciecha Kwaśniaka jest prokurator Adam Gołuch z prokuratury regionalnej w Szczecinie. (8.12.2018)
Kierowana przez Artura Maludę Prokuratura Regionalna w Szczecinie poniosła spektakularną porażkę, która jest także porażką prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry. 26 lutego 2019 roku Sąd Rejonowy w Szczecinie podjął decyzję w sprawie zażalenia na zatrzymanie byłych szefów KNF - Wojciecha Kwaśniaka i Andrzeja Jakubiaka. W ocenie Sądu nie było podstaw do postawienia zarzutów jak i zastosowania środków zapobiegawczych.
6 grudnia 2018 roku CBA zatrzymało Andrzeja Jakubiaka, Wojciecha Kwaśniaka i ich czterech współpracowników z Komisji Nadzoru Finansowego. Zatrzymanych za rzekomą opieszałość w sprawie SKOK Wołomin przewieziono z Warszawy do Szczecina. Po wielogodzinnym przesłuchaniu prokuratura nie wystąpiła jednak o areszt, ale zastosowała kaucję, dozór policyjny, a także zakaz wykonywania pracy. Gdyby prokuratora wystąpiła o areszt, sąd by go nie zastosował i od razu rozprawił się z zarzutami, wówczas prokuratura nie mogłaby zrobić afery.
O tej sprawie prokurator krajowy Bogdan Święczkowski mówił, że jest to „prawdziwa afera KNF”, zaś minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro urządził specjalną konferencję prasową i uznał urzędników za winnych. W ocenie Wojciecha Kwaśniaka, prokuratura sformułowała nielogiczny zarzut, mówiący o tym, że świadomie starał się przyczynić do tego, żeby zorganizowana grupa przestępcza, która zorganizowała na niego zamach, uzyskała więcej środków finansowych.
Należy przypomnieć, że Wojciech Kwaśniak przed kilku laty został skatowany przez bandytów działających na zlecenie Piotra P., głównego podejrzanego w gigantycznej aferze SKOK Wołomin, gdzie doszło do wyłudzenia setek milionów złotych. Minister Ziobro, po zatrzymaniu w grudniu 2018 roku byłych członków władz KNF powiedział, że być może Wojciech Kwaśniak został pobity przez ludzi nasłanych przez SKOK Wołomin, ponieważ KNF przez lata rozzuchwalała przestępców, pozwalając im w sposób bezkarny wyprowadzać miliardy złotych.
Z kolei współtwórca SKOK-ów, obecnie senator PiS Grzegorz Bierecki, komentował zatrzymanie W. Kwaśniaka i powracał do sprawy pobicia: "Nie wiem, jakie były przyczyny tego pobicia. Na pewno były związane z działalnością nadzorczą KNF. Ale czy chodziło o zablokowanie skutecznej działalności czy też o inne okoliczności? To już prokuratura jest w stanie wyjaśnić i na pewno osoby, które zlecały i wykonały to pobicie, są w rękach wymiaru sprawiedliwości, więc na pewno to ustalą. To nie jest tak, że bandyta zawsze bije tego dobrego." (27.02.2019)
https://gs24.pl/artur-maludy-szefem-prokuratury-regionalnej-w-szczecinie/ar/9783954
http://wyborcza.pl/7,75398,24494401,sad-zatrzymanie-przez-cba-jakubiaka-i-kwasniaka-niesluszne.html
https://www.rp.pl/Finanse/190229485-Sad-Zatrzymanie-Kwasniaka-i-Jakubiaka-bylo-bezpodstawne.html
POWÓD UMIESZCZENIA W SERWISIE: polityczne śledztwa
POWÓD UMIESZCZENIA W SERWISIE: śledztwo budzące wątpliwości